Mikołajki na Gili Air ;)



Dzisiaj Mikołajki. 
Niesamowite jak czas szybko płynie a jednocześnie stoi w miejscu…
Normalnie skoro świt szukałabym w bucie prezentów. Tymczasem u nas niekończące się lato. 

Pierwszy raz w życiu nie zobaczymy ani płatka śniegu przez cały rok. 
O snowboardzie mogę na razie pomarzyć. 
Święta wydają się być odległą galaktyką. Chcemy spędzić je w Tajlandii. Przed nami jeszcze ciąg dalszy indonezyjskiej przygody. Dzisiaj płyniemy na ostatnią z trzech wysp Gili – Gili Air. 

Jutro na Lombok na parę dni i dalej na Javę do Yogyakarta, Malang, Surabaya.




Buziaki, trzymajcie się ciepło i napiszcie koniecznie co Wam dzisiaj przyniósł Mikołaj?
I czy pamiętał o nas??? 
Hallo Mikołaju warszawski czy ktoś w ogóle mojego buta wystawił?
***

Gili Air - od nas dla Was


Naszym prezentem mikołajkowym była ostatnia z wysp Gili – Gili Air.
Wspaniałe plaże, turystów chyba jeszcze mniej niż na Gili Meno, a już z pewnością mniej lokalsów.










Odeszliśmy kawałek od portu, pustki wszędzie. Żywego ducha nie ma. Natomiast zabudowań, domków, barów, restauracji pełno. 

W dużo lepszym stylu niż na Trawangan. Bardziej luksusowo niż na Gili Meno 
ale ze smakiem, bardziej lokalnie, ciekawiej, ładniej niż na Trawangan.

Bardzo pożałowaliśmy, że plecaki zostały na Gili Meno. Chętnie zostalibyśmy na noc.




                                                                                                                                                          

Bilet na księżyc


Z ciekawostek… 
na wyspach Gili niemal wszędzie można kupić bilet na księżyc czyli grzybki halucynki. 







Przez „wszędzie” nie mam na myśli typów spod ciemnej gwiazdy ale restauracje, bary czy… biura turystyczne :)) Jest chill.




Lokalsi lubią też sobie chodzić w wełnianych czapach przy 35 stopniach. 
Nie wiem, w hołdzie dla popularnego tu Boba Marley’a czy jest im zimno?






6.12.13

8 komentarzy:

  1. no proszę, nie dość, że ciepło i pięknie to jak widzę mikolaj Was nawet odwiedził, czapke zostawił....w Warszawie - zimnej i orkanem o wdzięcznej nazwie Ksawery, też był a jakze i Igusi w buciku rózge zostawił!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. co roku rózga! Czy ja nie mogę raz prezentu dostać jak na grzeczne dziecko przystało? :) dał Wam w kość ten orkan?

    OdpowiedzUsuń
  3. w warszawie nie bylo żle, dużo gorzej w innych częściach kraju.
    jak sama napisałaś - prezenty sa dla grzecznych dzieci~!

    OdpowiedzUsuń
  4. Która wyspa bardziej Wam się podobała?Gili Meno czy Air?Chodzi o plaże i wodę oraz o możliwości posiedzenia gdzieś wieczorem, na spokojnie, nie imprezowo:)

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meno. Na Air nie spaliśmy więc nie wiem nie wiem jak wieczór. W ciągu dnia pięknie, zwłaszcza spacer dookoła wyspy. Woda (rafa, ryby, żółwie, snorkling, nurek) tylko na Meno! Kiedy się wybierasz? My byliśmy totalnie poza sezonem więc też inny klimat :)

      Usuń
  5. W maju, wiec to też low season:) Zastanawiam się właśnie którą wyspę wybrać, ale też mnie ciągnie w kierunku Meno:)W jakim hotelu byliście i ile płaciliście?Bo widzę, że jest jednak różnica między tym co w internecie a tym ile można na miejscu zapłacić. Mi się marzy domek na plaży, macie może namiary na coś takiego w dobrej cenie?
    Na razie szukam i coś tam jest, ale najlepiej mieć informacje z pierwszej ręki:)
    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maj cudnie! I tak będziesz pewnie na wszystkich trzech? Zrób jak uważasz, gdybym miała Ci doradzić, nie planuj za wiele, objedź, obejdź 3 wysepki i zostań tam, gdzie Ci się najbardziej spodoba. Nie będziesz miała żadnego problemu ze znalezieniem noclegu, za to akurat zaryzykuję i poręczę :) I nawet nie myśl o bukowaniu noclegów przez neta. Wybór na miejscu ogromny, zdjęcia kłamią a negocjacje są nieodzowne :) I jak na samej plaży będziesz, zwróć uwagę, po której stronie jest odpływ. Żebyś się nie obudziła, tak jak my, nad błotkiem, zamiast nad wodą :) Powodzenia i dawaj znać jak idzie :)

      Usuń
  6. Dzięki za pomoc!
    A to nie jest tak, że jak mnie prom dowiezie na jedną wyspę to potem nie dostanę sie od razu na drugą?:)

    OdpowiedzUsuń